| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
"Dzikie kroliki zyjace na terenie Niemiec przez caly marzec beda liczone przez osmiuset ochotnikow. To najwiekszy w historii tego kraju spis zwierzat." Ciekawe czy moj krolik tez moze sie do tego zaliczyc??? :))) Ten kawalek artykulu przepisalam z Angorki. W nastepnej notce napisze troszke kawalow, zebyscie mogli sie posmiac.... Widzicie jak ja o was dbam??!!
"Rodzynka- stroskane winogrono.
Burak- kartofel w ataku apopleksji.
Pchła- owad, który zszedł na psy.
W mowie pewnych ludzi słychać błędy ortograficzne.
Gwiazda na sosną jak kropka nad i."
"Gdy już pomyślisz sobie, że nawet w dniu urodzin zostałęś zapomniany i opuszczony przede wszystkim, dwaj przyjaciele przyniosą Ci w prezencie baryłeczkę po miodzie i pęknięty balonik."
- To byłoby smutne gdyby ktoś zapomniał o moich urodzinadch, ale ja na to nie pozwole.. w tym roku moze bedzie imprezka w moim nowym domciu z okazji moich urodzinek mam taką nadzieję ( ale jush nic nie powiem zeby nie peszyc, bo bardzo chce ja użądzic)
PS;Nie zapomnijcie o moich urodzinkach ktore sa 13 sierpnia :)))).
Śnie, który uczysz umierać człowieka
I ukazujesz smak przyszłego wieka,
Uśpij na chwile to śmiertelne ciało,
A dusza sobie niech pobuja mało!
Chce li, gdzie jasny dzień wychodzi z morza,
Chce li, gdzie wieczór gaśnie póżna zorza
Albo gdzie śniegi panują i lody,
Albo gdzie wyschły przed gorącem wody.
Wolno jej w niebie gwiazdom sie dziwować
I spornym biegom z bliska przypatrować,
A jako koła w społecznym mijaniu
Czynią dżwięk bardzo wdzięczny ku słuchaniu.
Niech sie nacieszy nieboga do woli,
A ciało, które odpoczynejk woli,
Niechaj tym czasem tęsknice nie czuje,
A co to nie żyć, w czas nie przypatruje.
|
Zgubiłam Ci się. Po drodze. Urwałam ze sznureczka, Gdy szedłeś zbyt szybko. Pobiegłam zwiedzić świat. Słyszałam, że piękny, Że okrutny, że minie. Ktoś śpiewał, że dziwny. Pobiegłam zwiedzić świat. Szukałam szczęścia, Szukałam miłości. Znalazłam lunatyków, Co nic nie widzą, Co nic nie słyszą, Co nic nie czują. A ja czuję zbyt wiele - I czuję sama. Pobiegłam zwiedzić świat. Był światłem, był cieniem, Był kolorem, był szarością. Był pustką. Pobiegłam szukać Ciebie. Z wiatrem, z deszczem, Z chłodem, z pluchą. Z nadzieją. Pod murami tęczy Znalazłam Twój uśmiech, Twoje oczy, Twoją duszę. Znikasz za bramą. Nie wiesz. A kot zawsze wraca. A kot zawsze czeka. |